Poszkodowani w aferze Amber Gold piszą list do Prezydenta RP
14 grudnia przedstawiciele grupy osób poszkodowanych przez Amber Gold, złożyli w Kancelarii Prezydenta RP- List do Prezydenta Andrzeja Dudy.
2015-12-15, 09:30

Przypominają w nim, że warto powrócić do koncepcji powołania w Sejmie komisji śledczej oraz wskazują na potrzebę zmian w przepisach o pozwach zbiorowych.

“Zwracamy się do Pana, prezydenta państwa – w imieniu kilkunastu tysięcy poszkodowanych w ramach tak zwanej „afery Amber Gold“ i pokrzywdzonych działaniami małżonków Plichtów (nie widzimy potrzeby skracania ich nazwiska do pierwszej litery). Zwracamy się z uprzejmą prośbą o przypomnienie władzy ustawodawczej, że obecnie jest już właściwy “klimat polityczny” ku temu, żeby powołać do życia sejmową komisję śledczą w sprawie Amber Gold.

Podpisani pod listem poszkodowani w aferze Amber Gold przypominają, że to właśnie obecny prezydent Andrzej Duda, w 2012 roku jako poseł, najgłośniej z trybuny sejmowej wzywał do powołania Komisji Śledczej do wyjaśnienia tej afery.

Pokażcie mi przedsiębiorcę, normalnego przedsiębiorcę, który uwierzy w to, że można prowadzić potężną działalność, szeroko reklamowaną, na rynku finansowym, i nie składać żadnych zeznań podatkowych, nie płacić żadnych podatków i nie składać sprawozdań finansowych i nie ponieść z tego tytułu żadnych poważnych konsekwencji. Niby przypadkowa niemożność dziesiątków urzędników, nominatów PO, którzy dawno powinni się zainteresować sprawami obywateli i dawno zlikwidować działalność Amber Gold, bo działa się ona na ich oczach".

Komisja sejmowa nie została powołana, a Amber Gold nadal pozostaje nie wyjaśnioną aferą gospodarczo-polityczną. Dlatego w liście do Prezydenta, poszkodowani w aferze Amber Gold piszą:

“Skutkiem „afery Amber Gold“, nie jest mało znacząca, często enigmatyczna szkoda i nie sama strata, którą w jakimś czasie można „jakoś” zniwelować. To szkoda na majątku osób dotkniętych nią często pod koniec drogi życiowej– strata, która nigdy już samodzielnie zrekompensowana nie zostanie. [...] To osoby, które kosztem wielkich wyrzeczeń gromadziły swoje środki finansowe – które miały posłużyć zabezpieczeniu godnej starości, zwłaszcza w znanych wszystkim, realiach wątpliwej siły ubezpieczeń społecznych.
Te plany legły w gruzach w drugiej połowie roku 2012, kiedy ogłoszono upadłość spółki Amber Gold. Osobiście znamy przykłady ludzkich tragedii, które miały miejsce wkrótce po tym, kiedy runęła na nas, niczym grom z jasnego nieba – wiadomość o jej upadku i niewypłacalności, a co za tym idzie, także o utracie naszych majątków. Znamy przypadki bardzo ciężkich nerwic, nawracających depresji, nieustającego stresu. Niestety, wiemy też o przypadkach śmierci osób, które nigdy nie podniosły się po tym ciosie”.

Wyjaśnienie sprawy Amber Gold, zdaniem poszkodowanych, może uchronić polskie społeczeństwo przed powstaniem takich afer w przyszłości, a także dać poczucie zadośćuczynienia i poczucia sprawiedliwości poszkodowanym.

Jak wynika z akt sprawy, poszkodowanych przez Amber Gold jest około 19 tysięcy osób, choć ostatecznie liczba wierzycieli wpisanych na listę przez syndyka została ustalona na 12 187 tysięcy osób. Wynika to z faktu, że nie wszyscy poszkodowani chcą czekać na pieniądze od syndyka, których zresztą może wcale nie być, ponieważ lista wierzytelności została ustalona na prawie 600 mln zł, a dotychczas syndykowi udało się odzyskać 30 mln (szacunki mówią, że po sprzedaży wszystkich składników majątku po Amber Gold może być około 50 mln zł).

Część osób walczy o odszkodowania w ramach tzw. powództw zbiorowych. Obecnie poszkodowani przez Amber Gold zdecydowali się na złożenie dwóch pozwów: jeden przeciwko bankowi BGŻ BNP Paribas, który prowadził rachunki oraz skrytki depozytowe spółki Amber Gold (pozew jest już dopuszczony przez sąd do rozpatrywania) i drugi pozew przeciwko Skarbowi Państwa o zaniechania urzędników państwowych, które doprowadziły do sytuacji w której Amber Gold mimo, że działał nielegalnie, prowadził swoją działalności przez 3 lata.

W liście do Prezydenta poszkodowani, apelują o pomoc w zmianie przepisów dotyczących właśnie pozwów zbiorowych. To nowa instytucja (od 2010 roku) która pozwala minimum 10 konsumentom złożyć wspólny pozew w sprawach o roszczenie o ochronę konsumentów z tytułu czynów niedozwolonych. Taką sprawą jest niewątpliwie Amber Gold. Tymczasem w sprawie spółki Amber Gold “pozwy te były odrzucane niemal „na pniu”.

Mówiąc w pewnym uproszczeniu, to tak jakby sędziowie domagali się, że aby dopuścić pozew zbiorowy, wszyscy poszkodowani musieliby kupić certyfikaty w jednym oddziale, w jednym czasie i z tym samym zamiarem oraz świadomością. Podczas gdy zdecydowana większość prawników wskazuje, że sam fakt zawarcia umów z Amber Gold i zainwestowania podobnych kwot wystarcza, do zawarcia grupy. Na razie tylko jeden sąd- w sprawie pozwania przez poszkodowanych banku BGŻ BNP Paribas, uznał taką konstrukcję za prawidłową. Jednak w przypadku pozwu przeciwko Skarbowi Państwa, sąd identyczną argumentację odrzucił.

Poszkodowani w aferze Amber Gold po rozmowach z prawnikami wskazują, że czas najwyższy na podjęcie szerokiej dyskusji eksperckiej w gronie prawników praktyków, ale także pracowników naukowych – na temat powództw zbiorowych, zwłaszcza tych, które kierowane są przeciwko Skarbowi Państwa, albowiem to akurat one są obciążone największą słabością. Mówią i piszą o tym, zarówno publicyści prawni, jak również sami prawnicy. Słowem: powództwa zbiorowe pilnie potrzebują wsparcia, zwłaszcza ustawowego

Sygnatariuszami listu są osoby poszkodowane w aferze Amber Gold. Od 3 lat aktywnie działają na rzecz nagłośnienia i ujawnienia kulis afery Amber Gold. Są członkami Stowarzyszenia Poszkodowani Wierzyciele Amber Gold a także są uczestnikami pozwów zbiorowych.

Uwaga: W załączeniu zdjęcia z doręczenia listu. Kopia listu jest dostępna do wglądy po wcześniejszym z nami kontakcie - poszkodowani.amber.gold@gmail.com . List nie jest przeznaczony do publikacji w mediach, gdyż nie jest listem otwartym.

Kontakt:

W kontakcie z sygnatariuszami listu pomocy udziela Dariusz Kołtko (502 770 321)

KONTAKT / AUTOR
PR Media
502 770 321
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2024.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.